Gryf – Sparta 2:1! Czas na grupę mistrzowską!
Po dwóch kapitalnych trafieniach Rafała Kycki pokonaliśmy Spartę Rejowiec Fabryczny 2:1 (0:1). Goście po czerwonych kartkach kończyli spotkanie w dziewiątkę.
W mecz zdecydowanie lepiej weszli przyjezdni, którzy już w 10 min. udokumentowali swoją przewagę. Po przejęciu piłki w sytuacji sam na sam z Kamilem Tomczyszynem znalazł się Piotr Świeca, który plasowanym uderzeniem wyprowadził swój zespół na prowadzenie. Dosłownie w kolejnej akcji przyjezdni mogli prowadzić różnicą dwóch bramek, ale Tomik popisał się świetną interwencją, broniąc główkę z kilku metrów. Dopiero od tej chwili Gryf złapał właściwy rytm gry, przejmując inicjatywę. W ślad za tym przyszły sytuacje bramkowe. Najpierw Damian Baran uruchomił precyzyjnym przerzutem Mikołaja Grzędę, który z woleja huknął w poprzeczkę. W 37 min. sam na sam wychodził Grzędi, sfaulowany od tyłu przez Dawida Borcona. Gracz Sparty obejrzał czerwoną kartkę, a Hubert Sałamacha z wolnego ponownie ostemplował poprzeczkę. W 39 min. rozgrywający świetny mecz Przemysław Dębicki wypatrzył Sałamachę, a pomocnik Gryfa z bliska trafił w bramkarza gości.
Po zmianie stron Gryf zepchnął Spartę do głębokiej defensywy. W 51 min. z szesnastu metrów huknął mocno Mikołaj Grzęda, ale Igor Belka sparował uderzenie na róg. W kolejnej akcji z kilku metrów główkował Dawid Dobromilski, ale trafił w obrońcę. Bliski szczęścia był też Rafał Kycko (obrona bramkarza) i Kamil Woźniak (niecelny wolej). Minuty mijały, a wynik ani obraz gry się nie zmieniały. W 81 min. był już jednak remis. Do rzutu wolnego na 20 metrze podszedł Rafał Kycko i precyzyjnym uderzeniem obok muru zdobył piękną bramkę. Ekipa Sebastiana Luterka poszła za ciosem, a przyjezdni nie potrafili utrzymać nerwów na wodzy. Dawid Oleksiejuk kopnął bez piłki Damiana Barana i sędzia słusznie odesłał go do szatni. Do rzutu wolnego ponownie podszedł Rafał Kycko i po krótkim rozegraniu z Kamilem Woźniakiem huknął nie do obrony pod poprzeczkę!
W końcówce miejscowi mieli jeszcze dwie dogodne okazje, aby rywala dobić, tymczasem w doliczonym czasie gry po rzucie wolnym to przyjezdni uderzyli tuż obok słupka. Ostatecznie Gryf w pełni zasłużenie wygrał 2:1, a ligowy debiut zaliczył Tomasz Owsik.
– Pomimo tego że mecz nie zaczął się po naszej myśli, cały czas staraliśmy się grać tak, jak zakładaliśmy przed meczem. Nasza cierpliwość została wynagrodzona dwoma pięknymi bramkami Rafała. Po raz kolejny stworzyliśmy sobie sporo sytuacji. Niestety, piłka zamiast w bramce, 2 razy znalazła się na poprzeczce przeciwnika. Cieszymy się ze zwycięstwa i 3 punktów na koniec rundy zasadniczej – podsumował spotkanie Sebastian Luterek.
Gryf zakończył rundę na czwartym miejscu i rywalizację w grupie mistrzowskiej rozpocznie od wyjazdowego meczu ze Stalą Poniatowa (15-16 kwietnia).
GRYF Gmina Zamość – SPARTA Rejowiec Fabryczny 2:1 (0:1)
Bramki: 0:1 Świeca 10, 1:1 Kycko 81, 2:1 Kycko 86.
GRYF: Tomczyszyn – Wolanin. D. Dobromilski, Tomasiak, Pupeć (63 Kurzawa) – Dębicki (89 Marczyk), Sałamacha (46 Kycko), Baran, Klimkowski (53 Woźniak), Panas – Grzęda (90 Owsik).
Żółte kartki: Grzęda, Woźniak, D. Dobromilski, Kycko, Tomczyszyn, Kurzawa.
Czerwone kartki: Borcon 37, Oleksiejuk 85.
Sędziował: Jakub Złomańczuk.