Bez punktów w Mirczu

W niedzielę, 19 października drużyna seniorów wyjechała do Mircza na mecz 11. kolejki zamojskiej klasy okręgowej. O godzinie 15:00 podjęła lokalną kadrę GKS Andorii Mircze.
Gryf wyszedł na boisko w następującym składzie: Pędzich, Luterek, Posikata, Denkiewicz, Kierepka, Kushch-Vasylyshyn, Vistovskyi, Małecki, Laskowski, Sałamacha, Pupeć.
Wystarczyło 8 minut by gospodarze wyszli na prowadzenie. Wynik nie zmienił się już do samego końca spotkania i tym samym gospodarze z Mircza dopisali sobie do tabeli 3 punkty.
Spotkanie było festiwalem nieskuteczności: kadra z Zawady nie była w stanie realnie zagrozić bramce Andorii przez większość spotkania, poza sytuacją Sashy z 1. połowy.
Tak spotkanie komentuje trener gości, Sebastian Luterek:
– Rozegraliśmy dzisiaj bardzo słaby mecz. Mieliśmy problem z dobrze zorganizowanym i silnym fizycznie przeciwnikiem. Szkoda sytuacji Sashy z pierwszej połowy, po której powinniśmy doprowadzić do remisu. Musimy z pokorą przyjąć tą porażkę i w najbliższym meczu pokazać więcej jakości i charakteru – przyznaje trener.
Gryf po 11. kolejkach znajduje się na 5. miejscu w tabeli z 19 punktami. // Wpis będzie aktualizowany//