CAŁKIEM INNY MECZ
W ostatnim wyjazdowym spotkaniu pierwszej rundy Gryf Gmina Zamość zagra na wyjeździe z Huczwą Tyszowce.
Uwaga!
Mecz odbędzie się w niedzielę o 13.00 w LUBYCZY KRÓLEWSKIEJ.
Zespół Krzysztofa Rysaka ma na koncie 24 pkt. (bramki 31:39) i zajmuje siódmą lokatę, tracąc do czerwono-żółto-białych dwa punkty.
W spotkaniu jesiennym w Zawadzie padł remis 1:1 (Baran – Materna), ale od tamtego czasu w ekipie z Tyszowiec zaszło sporo zmian.
Z Huczwy do Igrosu przeszedł Piotr Waśkiewicz, Jakub Cielebąk trafił do Świdniczanki, Paweł Szatała wylądował w Podlasiu Biała Podlaska, Karol Lis w Krysztale Werbkowice, a Paweł Perdun we Włodawiance.
W ich miejsce biało-zieloni pozyskali czterech obcokrajowców, mających na swoim koncie m.in. występy w drugiej lidze ukraińskiej.
Do Tyszowiec zawitał również młody bramkarz z Górnika Łęczna. Być może okaże się również, że do meczu z Gryfem Huczwa zgłosi kolejnych graczy zagranicznych.
– To zupełnie inny zespół niż ten, z którym mierzyliśmy się jesienią. Nastawiamy się na trudny mecz i walkę na całej długości i szerokości boiska. Ze względu na warunki atmosferyczne zagramy na sztucznej nawierzchni w Lubyczy Królewskiej. Na pewno jedziemy powalczyć o komplet punktów – zapowiada trener Gryfa Sebastian Luterek.