Emocji do Groma!
Pierwszą rundę rozgrywek hummel IV ligi (gr. Lubelska II) kończymy domowym meczem z Gromem Różaniec.
Zapraszamy na Stadion Gminny w Zawadzie w sobotę o godz. 15.00.
Zapraszamy na Stadion Gminny w Zawadzie w sobotę o godz. 15.00.
Zespół Marka Grelaka zajmuje szóste miejsce w tabeli z dorobkiem 34 pkt. i jest już pewny gry w grupie mistrzowskiej. Gryf jest siódmy (29 pkt.) i znalazł się w stawce drużyn, które wkrótce powalczą o utrzymanie. Aby nie drżeć do końca o ligowy byt, zespół Sebastiana Luterka gromadzi punkty i chętnie powiększy dorobek o kolejne trzy.
Łatwo z pewnością nie będzie, ale rywal jest jak najbardziej w zasięgu gospodarzy.
Łatwo z pewnością nie będzie, ale rywal jest jak najbardziej w zasięgu gospodarzy.
–W Różańcu przegraliśmy po prostych błędach 2:1 i mieliśmy po tym meczu do siebie sporo pretensji.
W sobotę chcemy na Gromie wziąć rewanż. Rywale nie mają takiego ciśnienia, co paradoksalnie może działać na ich korzyść.
Przede wszystkim patrzymy jednak na siebie – zapowiada Sebastian Luterek.
W sobotę chcemy na Gromie wziąć rewanż. Rywale nie mają takiego ciśnienia, co paradoksalnie może działać na ich korzyść.
Przede wszystkim patrzymy jednak na siebie – zapowiada Sebastian Luterek.
– W grupie spadkowej każdy punkt może okazać się na wagę złota, więc musimy być maksymalnie skoncentrowani i zdeterminowani.
Pewnie, że byłoby spokojniej, gdybyśmy mieli już zapewniony byt, ale nie narzekamy. Mamy młody zespół, w spotkaniu z Huczwą w kadrze miałem dwunastu młodzieżowców i podobnie będzie tym razem – dodaje szkoleniowiec Gryfa.
Pewnie, że byłoby spokojniej, gdybyśmy mieli już zapewniony byt, ale nie narzekamy. Mamy młody zespół, w spotkaniu z Huczwą w kadrze miałem dwunastu młodzieżowców i podobnie będzie tym razem – dodaje szkoleniowiec Gryfa.
W trzech wiosennych spotkaniach Grom Różaniec ugrał tylko punkt (remis 1:1 z Huczwą, 0:6 ze Świdniczanką, 1:3 ze Stalą Kraśnik), więc w Zawadzie możemy zobaczyć zespół mocno podrażniony.
A że i Gryf nie zamierza odstawiać nogi, to możemy być świadkiem ciekawego spotkania, w którym emocji będzie… do Groma!
A że i Gryf nie zamierza odstawiać nogi, to możemy być świadkiem ciekawego spotkania, w którym emocji będzie… do Groma!
Mecz sędziuje Hubert Chmura.