Łada nie pozostawia złudzeń

Nie możemy tej środy zaliczyć do udanych. Przegrywamy z Łada 1945 Biłgoraj aż 6:0. 

Gospodarze z Biłgoraja pokazali, że nie tylko potrafią świetnie przygotować murawę do rozgrywek, ale także w pełni kontrować pole gry i przebieg meczu.Wynik odzwierciedla także miejsce obydwu drużyn w ligowej tabeli.
Warto podkreślić, że Gryf wyszedł na murawę bez swoich 4 podstawowych zawodników: Sebastiana Łapińskiego, Sashy, Patryka Kierepki oraz Mateusza Pulińskiego. Na ławce mecz rozpoczął Bartek Roczniak.
W związku z tym szansę gry dostali zmiennicy oraz 4 zawodników z kadry juniorów. Po końcowym gwizdku na boisku przebywało 9 młodzieżowców.
Przebieg spotkania komentuje trener Krzysztof Krupa:
– Mecz szybko ułożył się pod dyktando gospodarzy którzy już w 3 minucie strzelili gola. My w 1 połowie mieliśmy poprzeczkę po strzale Oskara Łazara. Niestety, zespół Łady przewyższał na jakoś i kultura gry, indywidualnymi umiejętnościami oraz wykorzystali bez mrugnięciem oka nasze błędy w obronie. Dlatego było to zasłużone zwycięstwo gospodarzy. Mają inne cele i z pewnością mierzą ligowe podium. My jednak skupiamy się na najbliższym domowym meczu z Bychawą – podkreśla Trener Krupa.
Nam nie pozostaje nic innego, jak skoncentrować się na przygotowaniu do świątecznego meczu; już 3 maja w Święto Konstytucji zmierzymy się u siebie z Granitem.