Lewart wyraźnie lepszy
Gryf Gmina Zamość nadal nie może doczekać się zwycięstwa w grupie mistrzowskiej hummel IV ligi. W kolejnym meczu czerwono – żółto – biali przegrali na wyjeździe z Lewartem Lubartów 1:4 (1:3). Honorowe trafienie dla gości zaliczył Bartosz Klimkowski.
– Na początku chcę pogratulować przeciwnikowi zasłużonego zwycięstwa. Mieliśmy plan na to spotkanie, niestety boisko nas zweryfikowało. Mieliśmy duży problem z identyfikacją zawodnika do krycia w strefie środowej. Nie potrafiliśmy dobrze odczytać momentów, kiedy na nisko schodzących pomocników reagować środkowym pomocnikiem, a kiedy skrzydłowym. Dlatego Lewart z łatwością mijał nasze linie i tworzył sytuacje, zasłużenie wygrywając. Teraz szybko musimy zresetować głowy, bo już w środę przed nami kolejne wyzwanie – podsumował spotkanie II trener Gryfa Damian Koszel, który w Lubartowie zastępował nieobecnego z powodów osobistych Sebastiana Luterka.
A już w najbliższą środę (31.05) o 17.00 Gryf zmierzy się w Zawadzie ze Świdniczanką. Będzie to półfinał Pucharu Polski na szczeblu LZPN. W drugiej parze Start Krasnystaw zagra z Podlasiem Biała Podlaska.
Lewart Lubartów – Gryf Gmina Zamość 4:1 (3:1)
Bramki: Aftyka 15, Giletycz 36, Michałów 43, Najda 57 (karny) – Klimkowski 35
Gryf: Tomczyszyn – Wolanin, Kurzawa (86 Zawadzki), D. Dobromilski, Wołoch – Pupeć (55 Tomasiak), Sałamacha, Baran (71 Owsik, 88 Marczyk), Rząd (36 Panas) – Klimkowski.
Żółta kartka: Kurzawa.