Skrzaty Gryfa grały z Hetmanem
W ubiegłą sobotę 15 listopada nasi najmłodsi zawodnicy z rocznika 2019-20 rozegrali sparing z rówieśnikami z Hetmana Zamość. Dwie drużyny skrzatów spotkały się na boisku w Żdanowie. Nie brakło emocji, pięknych akcji a przede wszystkim gry fair-play.
Tak mecz skomentował trener-asystent kadry 2019, Tomasz Mantyka:
– System szkolenia, który konsekwentnie wdrażam z pomocą Trenera Pawła Wyrostka, przynosi wymierne efekty. Widać to na każdym kroku — w odwadze chłopców, ich podejściu do gry, prowadzeniu piłki, a także w sposobie, w jaki wykańczają akcje. Na tle Hetmana różnica była wyraźna. Nasi zawodnicy grają pewnie, kreatywnie i z ogromną swobodą.
Trener Mantyka podkreśla, że chce by zawodnicy dalej sprawdzali się z innymi akademiami:
– Dlatego już teraz planujemy w najbliższym czasie sprawdzić ich na tle kolejnych akademii, aby dalej rozwijać ich doświadczenie i pewność siebie. To, co szczególnie chcę podkreślić, to efekty pracy u podstaw. Przy tak młodym roczniku widać to jak na dłoni. „Kiedy stworzy się odpowiednie warunki — dzieci rozwijają się szybciej, naturalniej i z większą radością.
Dla trenera kluczowa jest więź, którą zawodnicy zbudowali ze sobą:
– Na boisku obserwujemy coś więcej niż tylko umiejętności piłkarskie: widzę u chłopców więź, współpracę i taką wewnętrzną motywację, której nie da się wytrenować „na komendę”. A właśnie ta motywacja jest fundamentem całej „piłkarskiej” tożsamości, na której później będziemy budować technikę, taktykę i sposób myślenia zawodnika. Wierzę, że ten system szkolenia będzie przyciągał kolejnych chłopców i rodziców do naszej grupy. Dla nas to dopiero początek — a potencjał tej drużyny jest naprawdę ogromny – podkreśla trener.