Z punktami za pan brat!

Gryf rozpoczyna rundę wiosenną zgodnie z planem! Podopieczni Sebastiana Luterka ograli na wyjeździe ostatni w tabeli Brat Siennica Nadolna 2:0 (0:0), a oba gole zdobyli, grając w dziesiątkę.

 

Od pierwszego gwizdka przyjezdni szukali sposobu na rozmontowanie defensywy miejscowych, ci natomiast skoncentrowali się na uważnej obronie i szukaniu swoich szans po kontrach. Przed przerwą idealną sytuację zmarnował Damian Dołba, który w sytuacji sam na sam trafił w skutecznie interweniującego Jakuba Grzędę. Bliski szczęścia był również Bartłomiej Panas, ale jego uderzenie pod poprzeczkę z ostrego kąta trafiło tylko w boczną siatkę. Ekipie Andrzeja Ignaciuka oddać trzeba, że również miała swoje szanse. Raz w polu karnym Gryfa niemiłosiernie zakotłowało się po rzucie wolnym, zaś w innej sytuacji świetną interwencją popisał się Kamil Tomczyszyn.

W 53 min. gospodarze przejęli piłkę i wyszli z szybką kontrą, którą faulem przeciął Patryk Cymerman. Gracz Gryfa zobaczył za to zagranie żółtą i w konsekwencji czerwoną kartkę. Ekipa z Siennicy Nadolnej zwietrzyła swoją szansę i zaczęła grać odważniej, co sprawiło, że na połowie gospodarzy zrobiło się więcej miejsca. Żółto-czerwono-biali błyskawicznie to wykorzystali, a mocne uderzenie na bramkę aktywnego Bartosza Klimkowskiego jeden z graczy gospodarzy zatrzymał ręką. Do rzutu karnego podszedł Przemysław Dębicki, pewnie trafiając do siatki. Gryf poszedł za ciosem i wypracował sobie kolejne okazje bramkowe. Kropkę nad „i” postawił w 85 min. Kamil Woźniak. Skrzydłowy gości otrzymał ładną crossową piłkę od Igora Szczygła, przyjęciem kierunkowym zwiódł obrońcę gospodarzy i huknął nie do obrony, rozstrzygając definitywnie losy meczu.

 

W pierwszej połowie z przodu robiliśmy tyle, ile mogliśmy. Było kilka strzałów z dystansu i akcji kombinacyjnych. Po przerwie ruszyliśmy mocno na rywala, ale po stracie piłki i kontrze Brata Patryk Cymerman musiał faulować i zarobił drugą żółtą kartkę. Wtedy jednak zespół pokazał charakter. Rywale się otworzyli, ruszyli do przodu i na boisku zrobiło się więcej miejsca, z czego skwapliwie skorzystaliśmy. Paradoksalnie więc, grając w dziesięciu, byliśmy groźniejsi niż w pełnych składach. Szkoda tylko, że kilka kolejnych okazji zostało zmarnowane. Cel jednak został osiągnięty, zagraliśmy na zero z tyłu, są trzy punkty, a od poniedziałku ruszamy z przygotowaniami z akcją – Świdniczanka – podsumował spotkanie trener Sebastian Luterek.

A spotkanie z faworytem rozgrywek odbędzie się w sobotę o godz. 15.00.

 

BRAT SIENNICA NADOLNA – GRYF GMINA ZAMOŚĆ 0:2 (0:0)

Bramki: Dębicki 64 (z karnego), Woźniak 85.

Gryf: K. Tomczyszyn – A. Cymerman (76 Magryta), D. Dobromilski, Tomasiak, P. Cymerman – Panas, Sałamacha (56 Woźniak), Dębicki (70 Kierepka), Wołoch, Dołba (63 Klimkowski), Szczygieł (80 Posikata).

Żółte kartki: Tomasiak, P. Cymerman, Dębicki

Czerwona kartka: P. Cymerman 53 (za dwie żółte)

Sędziował: Szymon Niemczuk (Chełm).

 

 

Zadanie sfinansowane ze środków Gminy Zamość

Strategiczny Partner Gryfa

Główni Sponsorzy Klubu

Oficjalny Sponsor Klubu

Mecenasi Akademii Gryf Gmina Zamość

Partnerzy wspierający

Wsparcie sektora publicznego

STS Gryf Gmina Zamość

Made with in aionline.pl